23.11.2012

Epilog + pożegnanie


Życie potrafi zaskakiwać. Raz jesteś szczęśliwy/-a, a już następnego dnia wylewasz morze łez. Taaak…życie lubi płatać nam figle. Ale gdyby nie to, czyż życie nie stałoby się monotonne ? Codziennie to samo: wstać , zjeść, wyjść z domu, wrócić, zjeść coś, spać. Dla człowiek monotonia może okazać się przytłaczająca i pewnego dnia pomyśli : Już dłużej tego nie zniosę. Zachowa się jak tchórz, bo nie umie stawić czoła życiu. Zachowa się jak tchórz, ponieważ nie ma odwagi sprzeciwić się losowi i zrobić czegoś co zmieni jego życie na zawsze. Bardzo często się słyszy, że ktoś popełnił samobójstwo, albo ma taki zamiar. To tchórze, którzy uciekają od problemów zamiast stanąć przed nimi twarzą w twarz.
Jednak każdy człowiek pragnie szczęścia. Ale czym jest szczęście ? Jak je zdobyć ? Różne rzeczy sprawić mogą, że człowiek stanie się szczęśliwy, jednakże to szczęście jest tylko chwilowe. Gdy mała dziewczynka dostanie lalkę jest szczęśliwa. Bawi się nią całymi tygodniami, ale pewnego dnia rzuci ją w kąt i będzie chciała innej rzeczy, która sprawi, że uśmiech znowu zagości na jej twarzy. Szczęście powinno być nieoddzielnym elementem życia. Oczywiście to szczęście trwałe – kiedy kobieta spotyka mężczyznę i stwierdza, że jest jej pisany, jest jej ideałem i zaczynają swoją znajomość. Spotkają się, dowiadują wielu rzeczy o sobie. Są szczęśliwi w swoim towarzystwie. Szczęście trwałe to są dwie rzeczy: prawdziwa przyjaźń i prawdziwa miłość.
Ja mogę szczerze powiedzieć, że jestem szczęśliwa. Mam prawdziwych przyjaciół, kochającą rodzinę i znalazłam prawdziwą miłość, chociaż za młodu, nie wierzyłam, że taka dziewczyna jak ja, spotka chłopaka, który będzie mnie kochał nad życie.
Tym chłopakiem jest Louis. Poznaliśmy się całkiem przypadkiem i nie żałuję tego, wręcz przeciwnie. Spędzaliśmy miłe chwile i całkiem szczerze mogłam powiedzieć, że jest tym jedynym. Było wiele nieprzyjemnych sytuacji, przez które płakałam całe dnie, a czasem noce, ale wtedy zrozumiałam jak bardzo kocham Louis’a.
Od tamtego dnia minęło 10 lat. 6 lat temu z Louis’em powiedzieliśmy sobie sakramentalne „tak”, od tamtej pory jestem panią Tomlinson i zamieszkaliśmy razem w Donacaster. Niedługo po naszym ślubie urodził nam się syn, któremu zgodnie daliśmy na imię Charlie. Z wyglądu bardzo przypominał mnie, oprócz niebieskoszarych oczu, które odziedziczył po Lou.
Pewnie zastanawiacie się co u Liam’a i Alex. Alex skończyła stomatologiczne studia i została jedną z lepszych dentystek w Londynie. Natomiast Liam z resztą zepsołu dalej śpiewa, choć jestem pewna, że niedługo ich sława wygaśnie. Nasza ukochana para jest bardzo szczęśliwym małżeństwem od 4 lat. Alex ze względu na karierę Liam’a nie chciała brać ślubu, choć Liam wiele razy ją prosił. Jednak po interwencji całego zespołu, zgodziła się. Mieszkają razem na przedmieściach Londynu. Wszyscy bardzo często ich odwiedzamy i wtedy możemy powspominać, różne ciekawe sytuacje, gdy byliśmy nastolatkami.
Harry i Sophia, prawie nic się nie zmienili, pomimo tego, że trochę wydorośleli. Gdy tylko Harry ma więcej czasu, lecą zwiedzać świat i zawsze każdemu przywożą jakąś pamiątkę. Harry był niezłym Casanovą, jednak Sophia kompletnie go odmieniła. Nie widzi świata poza swoją piękną dziewczyną. Oczywiście nie zaniedbują kontaktu ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi.
Od chwili kiedy Jacky urodziła dziecko, zmieniła się nie do poznania. Stała się dojrzała, opiekuńcza i każdą wolną chwilę spędza z małą Darcy. Jack musiała zrezygnować z kariery tanecznej, ale się tym nie przejmuje. Znalazła nową pasję, którą jest fotografia. Gdy skończyła szkołę zamieszkała razem z Zayn’em i ich córeczką w rodzinnym mieście Malik’a. Dzwonię do nich kiedy tylko mogę i często ich odwiedzam. Darcy jest bardzo podobna do Mulata, jednak charakter i pasję do tańca odziedziczyła po Jacky.
A co u Niall’a i Vic ? Szczerze przyznam, że kibicowałam jej z całego serca, gdy zgłosiła się do X-Factor’a. Opłaciły się jej treningi z Horan’em , bo zajęła 2 miejsce i stanowiła dla chłopców sporą konkurencję. Ale fani One Direction zaakceptowali jej związek z Niall’em i nic nie stało na drodze ich wspólnej przyszłości. Vic jeździ z chłopcami w trasy koncertowe, nie tylko w roli towarzystwa, ale również jako profesjonalna piosenkarka.
Jak widzicie, wiele w naszym życiu się zmieniło, choć tak bardzo lubi nam płatać figle, my się nie poddajemy i stawiamy czoła przeszkodom. Oo zapomniałam wspomnieć co nieco o mnie :D
No więc, jestem pediatrą w jednym z londyńskich szpitali. Kocham swoją pracę. Dostarcza mi wiele radości i gdy tylko mój ukochany mąż jest w mieście, odwiedza mnie w szpitalu. Kocha dzieci równie mocno jak ja, ale naszego synka kochamy najbardziej na świecie. Choć  mamy dziecko, to nic nie staje nam na przeszkodzie, żeby urozmaicać sobie życie, by nie stało się chorą monotonią. Cześć jestem Carol i jestem szczęśliwa, mogąc spędzić resztę życia, przy boku mężczyzny, który skradł moje serce.

KONIEC




No i koniec... szczerze to dziwnie się czuję pisząc to, bo ten blog jest cały czas częścią mnie. Epilog gotowy był już 2 tygodnie temu, ale nie miała internetu :c Bardzo was przepraszam, że tak długo ale nic nie mogłam zrobić. Mam nadzieję, że mi wybaczycie :3
 Pisząc historię o Carol i jej przyjaciołach, sama poznałam wiele dziewczyn, którym chciałabym serdecznie podziękować, za to że zawsze były ze mną i mnie wspierały i oczywiście każda z nich prowadzi wspaniałego bloga : 
  • Zuzie ponieważ to dzięki niej zaczęłam pisać i bądź co bądź odkryłam swój talent ( skromna ja xd ). Jej blog był pierwszym o 1D, który przeczytałam. Po kilku tygodniach, stała się moją najlepszą przyjaciółką, bez której nie wyobrażam sobie życia. Chociaż zdarzały nam się małe sprzeczki to i tak ją kocham  ♥
  • Klaudii   mojej kochanej siostrze ;D poznałyśmy się dzięki Zuzie, co również jej zawdzięczam. Mogę zawsze na Tobie polegać i zawsze znajdę u Ciebie wsparcie albo ciętą ripostę na poprawę humoru. Zawszę bądź sobą i się nie zmieniaj, bo kocham Cię taką jaka jesteś  
  • Mice bardzo Cię kocham i dobrze o tym wiesz. Dziękuję Ci za to, że zawsze mi pomagasz, jesteś przy mnie w trudnych chwilach i wytrzymujesz moje odpały. Chociaż rzadko jesteś na gadu, to jak już wejdziesz rozmawiamy po kilka godzin i nie mamy dość. Bez Ciebie moje życie byłoby nudne  
  • Olci dzięki niej miałam wspaniałe pomysły na rozdziały. Była moją osobistą inspiracją i na początku mojej przygody z blogiem, pomagała mi. Tak wiele Ci zawdzięczam
  • Marysi na którą zawsze i wszędzie mogę liczyć. Jesteś kochana moja droga ;P Dziękuję Ci za nasze pogawędki, ciekawe ploteczki. My uzależnione od "xD"   
Każda z was inspirowała mnie, pomagała mi i znosiła moje humorki. Kocham was najmocniej na świecie i nigdy nie przestanę  
I oczywiście dziękuję wam wszystkim i każdej z osobna kochane Directionerki bez was mój blog by nie istniał.  Byłyście ze mną przez ten cały czas, wspierałyście dobrym słowem i konstruktywną krytyką. Mam nadzieję, że się to nigdy nie zmieni, że będziecie ze mną na nowym blogu, z nową historią i nową bohaterką.  
Teraz krótkie podsumowanie : 
wejścia : 63174
komentarze: 329 ( z czego połowa to pewnie moje xd ) 
reakcje: - interesujące 186
- świetne 123
- słabe 2 
W sumie to nie wierze, że historia Carol już się skończyła, ale nie m powodów do zmartwień. Robię sobie trochę wolnego i ruszam z nowym blogiem o Julie :P Teraz mam do was wielką prośbę, moje kochane czytelniczki. Jeżeli chcecie być poinformowane o twitcamie, który zamierzam niedługo zrobić i o nowym blogu ( kiedy go tylko założę ) pod tą notką zostawcie do siebie jakiś kontakt. Najlepiej numer gadu-gadu lub twitter'a. To jest prośba do wszystkich. Nawet jak mam wasz numer gadu czy twitter'a waszego to i tak zostawcie mi numer czy nazwę pod tą notką. I jeżeli macie koleżanki, siostry , przyjaciółki, które są Directionerkami to jeśli byście mogły, to prosiłabym was, żebyście powiedziały im o moim blogu, jeżeli go nie znają. To dla mnie ważne, żeby wiele osób go czytało. Tego starego jak i niedługo nowego. Kocham was wszystkie i z góry wam dziękuję za cały czas jaki spędziłyście ze mną i z wielką przyjemnościa zapraszam was na wszystkie blogi, które obserwuję, bo każdy z nich jest niesamowity. Szczególnie upodobałam sobie blogi z imaginami. Piszcie jak wam się podobała historia o Carol kochani :D
 Love you all

Wasza Carol

 


11 komentarzy:

  1. Kochanie, popłakałam się ;')
    Wzruszające ..
    Dziękuje za wyróżnienie , to takie miłe.
    Następny będę czytała z przyjemnością <3
    Gdyby nie ten blog nigdy byśmy się nie poznały <3
    Kocham <3333 XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, ryczę normalnie.
    To nie możliwe, że to już koniec. Postanowiłam jednak wrócić z moim blogiem (do przed chwili jeszcze się wachałam czy aby na pewno wracać.). Stwierdziłam, że Ty przez tyle czasu prowadziłaś swój, to i ja mogę - dla Ciebie. To miłe co o mnie powiedziałaś. Dziękuję. Jesteś na prawdę wspaniała i liczę na szybki powrót z nowym opowiadaniem. Czekam niecierpliwie.
    Facebooka mojego masz, więc tam mi napisz o tc :) - Klaudia {Jacky}

    OdpowiedzUsuń
  3. wow nie mogę uwierzyć, że to już koniec tej przecudownej historii.
    Po pierwsze chciałam Ci strasznie podziękować za to, że napisałaś to opowiadanie i pociągnęłaś go do samiutkiego końca. ; )
    Uwielbiam tego bloga i myślę, że z kolejnymi będzie tak samo. ; D
    Epilog moim zdaniem był świetny i strasznie mi się podobał.
    Cieszę się, że zdecydowałaś się na szczęśliwe zakończenie. Kiedy to czytałam aż mi się mordka cieszyła.
    Mam nadzieję, że niedługo pojawi się kolejne opowiadanie Twojego autorstwa.
    Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze. xxx

    OdpowiedzUsuń
  4. Zostałaś nominowana do Liebster Awards :) więcej informacji w poście :)http://moment-in-time-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli już pojawi się nowy blog to pinformuj mne jak naszybciej na twitterze-@JulkaPyrka. Zgóry dzięki i z niecierpliwością czekam na następnego bloga!!!!!!!!!!! ;**

    OdpowiedzUsuń
  6. Albo napisz mi na Facebooku- Julka Pyrka. Tak będzie najlepiej!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. zapraszam do siebie , niedawno zaczęłam i miło by było gdybyś zajrzała :) http://truefriendshipandmaybelove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż się wzruszyłam. :')
    Gg: 15760409 - napisz jak założysz nowego bloga. :>

    OdpowiedzUsuń